Drób w domu

Wiele osób zastanawia się, jakie zwierzę jest najbardziej oddanym towarzyszem człowieka. Najczęściej spotykaną odpowiedzią na to pytanie jest oczywiście pies, ze względu na swoją wierność, empatię i umiejętność wyczucia nastrojów właściciela. Drugim w kolejności jest kot, następne w kolejności najczęściej spotykane zwierzę w domu. Można jednak zauważyć pewną tendencję, która pokazuje, że coraz więcej, głównie wiejskich domostw sprawia sobie pisklęta indycze. Czy wiadomo dlaczego tak się dzieje? Jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ma ale wiemy na pewno, że pisklęta indycze odznaczają się nietuzinkowym wdziękiem oraz jak wynika ze zdań większości pań: „są słodziutkie”. Osobiście wyznaję zasadę, że zwierzę domowe powinno mieć jakieś futro lub sierść, żeby można było je pogłaskać i sprawić przy pomocy swojego pupila, że w domu zapanuje bardziej rodzinna atmosfera. Pisklęta indycze zaopatrzone jedynie w pierze, nie sprawiają raczej, że w mieszkaniu jest przyjaźniej dlatego zastanawiałbym się długo, czy jest sens aby je zakupić w roli zwierzęcia domowego.